Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
szybki kontakt: +48 510 60 60 22+48 22 418 00 00

Alimenty w czasie koronawirusa. Problemy i rozwiązania prawne

młotek i ludzieEpidemia koronawirusa oddziałuje na wszystkie obszary życia. Powoduje nie tylko problemy z utrzymywaniem kontaktów z dziećmi przez rodziców, którzy nie zamieszkują już wspólnie, ale również wpływa na wysokość zarobków oraz wzrost kosztów utrzymania. Lockout niemal całej gospodarki sprawił, że wiele osób straciło pracę albo zostało dotkniętych ograniczeniem pensji. W takiej sytuacji rośnie liczba osób, które są zainteresowane nie tylko wystąpieniem o świadczenie alimentacyjne, ale również dokonaniem zmiany wysokości alimentów. Zobaczmy, jakie są w takiej sytuacji możliwości.

Kwestie alimentów a COVID-19

Pojawienie się koronawirusa i ryzyko związane z możliwością zakażenia czy utraty dochodów łączące się z tym faktem nie wpłynęło w żaden sposób na zmianę obowiązujących przepisów dotyczących samego obowiązku alimentacyjnego. Wszystkie regulacje, które nakładają na rodziców obowiązek łożenia na utrzymanie swojego dziecka, pozostają w mocy. Epidemia nie spowodowała również zawieszenia, zmniejszenia lub anulowania istniejących zobowiązań. Nie sprawiła też, że ograniczeniu uległy możliwości składania pozwów o ustalenie ojcostwa czy zasądzenie alimentów. Ze względu na zaostrzone wymogi sanitarne i czasowe ograniczenia w pracy sądów samo przeprowadzenie odpowiedniej procedury, a nawet kontakty z pełnomocnikiem są jednak nieco utrudnione ze względu na konieczność zachowania środków zabezpieczających przed zakażeniem.

Warto jednak pamiętać, że występowanie z pozwem alimentacyjnym nie jest jedyną możliwością uzyskania odpowiedniego świadczenia. Tak jak do tej pory, rodzice dziecka mają możliwość ustalenia wysokości alimentów na drodze polubownej, np. zawierając między sobą ugodę w postaci umowy notarialnej. Wymaga to wprawdzie dojścia do porozumienia, jednak zapewnia nie tylko szybsze, a w przypadku pełnej zgody wręcz natychmiastowe załatwienie sprawy, ale również uwalnia od konieczności uczestnictwa w rozprawach czy wielokrotnego kontaktowania się ze swoim pełnomocnikiem.

Z możliwości ustalenia alimentów na mocy porozumienia zawartego w formie umowy potwierdzonej aktem notarialnym warto skorzystać zarówno w przypadku występowania o świadczenie, jak i przy zmianie jego wysokości. Ta druga opcja jest możliwa jednak tylko wówczas, gdy alimenty są płacone na mocy porozumienia zawartego wcześniej. Ugoda między stronami nie może bowiem zmienić wyroku sądowego.

Zaletą skorzystania z pomocy notariusza przy zawieraniu umowy alimentacyjnej jest możliwość złożenia przez osobę zobowiązującą się do wypłaty świadczenia oświadczenia o dobrowolnym poddaniu się egzekucji. Oświadczenie takie złożone w formie aktu notarialnego może zostać opatrzone przez sąd klauzulą wykonalności i stać się podstawą do działań komornika.

Jak uzyskać zmianę wysokości alimentów lub wystąpić o ich przyznanie w czasie epidemii koronawirusa?

W przypadku braku możliwości skorzystania z zawarcia ugody i podpisania odpowiedniego oświadczenia oraz umowy alimentacyjnej jedynym rozwiązaniem pozostaje złożenie pozwu o przyznanie lub zmianę wysokości alimentów. W obu przypadkach obowiązuje standardowa procedura. W przypadku składania pozwu o zasądzenie alimentów na dziecko należy wskazać osobę będącą drugim rodzicem oraz określić kwotę roszczenia. Gdy w grę wchodzi zmiana wysokości alimentów, osoba składająca wniosek powinna wskazać na okoliczności, które ją uzasadniają.

Choć samo pojawienie się koronawirusa nie może być podstawą do zwiększenia lub zmniejszenia zasądzonej kwoty, to z pewnością będzie istotną okolicznością, która wpływa zarówno na możliwość zarobkowania, jak i na koszty utrzymania, np. związane z koniecznością zapewnienia opieki czy zwiększonych wydatków. Osoba, która utraciła część dochodów w związku z mniejszymi wpływami z prowadzonego biznesu, zmniejszeniem pensji czy wręcz utratą pracy może wnosić o zmniejszenie swoich obciążeń lub zwiększenie świadczenia z tego samego powodu.

Pewnym problemem może się okazać odległy termin wyznaczonej po złożeniu pozwu rozprawy. Wiąże się to ze znacznym ograniczeniem liczby rozpatrywanych przez sądy spraw. W takim przypadku istnieje jednak możliwość złożenia wniosku o uznanie sprawy za pilną na mocy artykułu 14a ust. 9 Ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych. Wymaga to jednak odpowiedniego uzasadnienia i najprawdopodobniej będzie możliwe tylko w przypadku, gdy okoliczności towarzyszące sprawie będą wyjątkowe.

Inną możliwością rozwiązania problemu znacznego spowolnienia działania sądów jest złożenie wniosku o zabezpieczenie. Może ono dotyczyć zarówno zwiększenia, jak i obniżenia czy uchylenia obowiązku alimentacyjnego. Plusem takiego rozwiązania jest możliwość wskazania daty, od której składający wnosi o zmianę obowiązku alimentacyjnego. W takim przypadku wnioskodawca musi jednak odpowiednio umotywować swoje żądanie, wskazując na udokumentowaną zmianę swojej sytuacji materialnej.

Warto pamiętać, że w związku z działaniami mającymi na celu ograniczenie skutków epidemii spowodowanej przez COVID-19 zwiększono również możliwość uzyskiwania świadczenia z funduszu alimentacyjnego. W ramach podjętych działań podwyższono kwotę tzw. kryterium dochodowego, czyli poziomu dochodów, przy którym można ubiegać się o wsparcie. Dzięki temu z pomocy państwa będą mogły skorzystać osoby, które do tej pory nie mogły liczyć na wypłatę.

Zmiana wysokości alimentów czy wystąpienie z pozwem o ich przyznanie jest w obliczu epidemii koronawirusa nieco trudniejsze. W takich okolicznościach najszybszym rozwiązaniem jest skorzystanie z możliwości zawarcia ugody. W przeciwnym razie sprawa sądowa może się przeciągnąć, a złożenie wniosku o uznanie jej za pilną czy o zabezpieczenie roszczenia nie musi przynieść pozytywnego skutku.