Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
szybki kontakt: +48 510 60 60 22+48 22 418 00 00

Długi spadkowe. Jak ich skutecznie uniknąć?

Spadek to szansa na poprawę sytuacji materialnej rodziny, ale niestety też przyczyna wielu problemów związanych z otrzymanym „prezentem od życia”. Spadek staje się kłopotem, a nie korzyścią, gdy spadkodawca zamiast majątku ma długi, a ich wysokość przewyższa wartość dobytku.

 

Możliwości dziedziczenia długu

Spadek to ogół praw i obowiązków zmarłego (spadkodawcy), istniejących w chwili jego śmierci (otwarcie spadku), które w drodze dziedziczenia przechodzą na jego następców prawnych (spadkobierców). Istnieją dwie formy dziedziczenia. Mowa tu o dziedziczeniu wprost, w którym spadkobierca ponosi pełną odpowiedzialność za długi swojego spadkodawcy, czyli wierzyciel zmarłego może żądać od niej spłaty całości zadłużenia. W drugim przypadku mówi się o dziedziczeniu z dobrodziejstwem inwentarza, w którym spadkobierca nie ponosi ryzyka spłaty długów po swoim spadkodawcy w całości, a jedynie do wysokości wartości otrzymanego w spadku majątku.

Czym są długi spadkowe?

Nie wszystkie długi zmarłego wchodzą w skład masy spadkowej. Istnieje pewna grupa zobowiązań, które wygasa z chwilą śmierci. Do masy spadkowej nie wchodzą prawa i obowiązki zmarłego, które nie mają charakteru majątkowego, takie jak służebności osobiste spadkodawcy, użytkowanie, czy też obowiązki wynikające z umowy o dzieło. Jeśli zmarły nie spisał testamentu, lub osoby w nim wyznaczone odmówią jego przyjęcia, dziedziczenie odbywa się w kolejności określonej przepisami Kodeksu cywilnego. 

 

odrzucenie spadku

Jak uniknąć odziedziczenia długu?

Spadkobierca ma kilka możliwości zareagowania na nie. Warto pamiętać, że może on przyjąć spadek wprost, czyli przyjąć zarówno aktywa, jak i ewentualne długi w pełnej wartości. Może też odrzucić spadek — zrzec się wszystkiego. Rozwiązaniem jest też przyjęcie spadku z dobrodziejstwem inwentarza – odpowiadać za długi zmarłego wyłącznie do wysokości odziedziczonego majątku, czy też nie zrobić dosłownie nic i tym samym “z automatu” przyjąć go z dobrodziejstwem inwentarza.